CO i podłogówka
W czwartek zaczęły nam się prace nad centralnym ogrzewaniem.
Jak już pisałam wcześniej dużo materiałów zamówiliśmy przez internet, jednak jak się okazało prawie drugie tyle co poniektórych rzeczy trzeba było jeszcze dokupić.
Centralne ogrz. i podłogókę znów robimy sobie sami. To znaczy szwagier z kolegą i mężem pracują nad tym w trójke. Szwagier i jego kumpel mają jakieś tam doświadczenie w tej sprawie, obaj mieli praktyki w szkole w firmie "usługi wod-kan" a kolega dalej tam pracuje. Wygląda na to że chłopcy znają się na rzeczy i że znowu dość oszczędnym kosztem zrobimy kolejną instalację.
Tutaj kilka zdjęć - efekty 3 dniwej pracy:
Rozdzielacz (parter) w mojej spiżarce pod schodami:
Podłogówka :
Rozdzielacz na grzejniki na piętrze ukryty w takim schowku nad kotłownią:
No i jeszcze kawałek podłogówki w holu na dole: